niedziela, 18 stycznia 2015

kameleon

wracam po małej przerwie, spowodowanej brakiem możliwości zrobienia zdjęć w odpowiednim oświetleniu, jak i walką z nowym aparatem ;) jednak przerwa w blogowaniu nie wiązała się z bynajmniej z przerwą w koralikowaniu! mam nadzieję, że teraz uda mi się systematycznie pokazywać, co ostatnio wyszło spod moich palców. w najbliższym czasie planuję też przygotować coś, o co byłam proszona już jakiś czas temu... ale na razie nie zdradzę szczegółów, może ktoś sam się domyśli ;)

koraliki nie są moją jedyną pasją. niemal równie mocno uwielbiam... lakiery do paznokci :D im bardziej oryginalne wykończenie, tym bardziej taki lakier chcę mieć ;) a dlaczego by nie połączyć jednego z drugim...? oczywiście długo się nie namyślałam, sięgnęłam po jeden z moich ulubionych lakierów - istnego kameleona, zmieniającego kolor w zależności od kąta patrzenia - od zieleni, przez turkus, niebieski, fiolet, fuksję, aż do miedzi - i pomalowałam nim niezbyt urodziwy 20-milimetrowy kaboszon, który następnie pokryłam wieloma (naprawdę WIELOMA) warstwami werniksu, nadającego szklisty efekt. kaboszon oplotłam koralikami toho 15/o w kolorze higher-metallic pandora oraz 11/o higher-metallic iris violet. w efekcie powstał pierścionek o średnicy 28mm z prawdziwie magicznym oczkiem :)








22 komentarze:

  1. Bossski ! Ale świetny efekt uzyskałaś ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, niesamowity magiczny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. łał, piękny! w ujęciu fioletowo niebieskim wygląda jak kosmos!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale świetny pomysł, ja co prawda rzadko używam lakierów na paznokcie, bo nie chce mi się ich potem zmywać, ale chyba się z nimi przeproszę! Super kameleonek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały pomysł i niesamowity efekt! Bardzo lubię połączenie fioletu z niebieskim. Pierścionek jest obłędny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny , kosmiczny ,wygląda jak marzenie .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł i świetny efekt:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. genialny pomysł z tym lakierem do paznokci. a kolor tego kaboszona jest nieziemski. Można tylko wiedzieć jakiego werniksu użyłaś, bo efekt jest genialny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to werniks szklący maimeri "idea medium" z numerkiem 746 :)

      Usuń
  9. Jest ekstra, lubię takie zestawienie kolorów, to jest dowód na to, że warto eksperymentować. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Łał. :D Kosmos! Piękne ma te kolory! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny to chyba ja muszę nadrobić zaległości w oglądaniu twoich prac bo myslałam że śledzę na bieżąco a tu tyle cudowności powstało :) Pozdrawiam i idę podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniala gra barw!!! Piekne wykonanie!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Genialny pomysł, a efekt końcowy genialny - niczym gwiezdna galaktyka.

    OdpowiedzUsuń
  14. A u mnie się tyle różnych kaboszonów poniewiera.... Zdradź proszę, co to za lakier daje taki genialny efekt? Kompletnie nie jestem "lakierowa" ale chętnie kupiłabym taki lakier, które daje taki świetny kosmiczny kolor. Rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lakier "flip flop" z numerkiem 02 od allepaznokcie :) mam z tej kameleonowej serii jeszcze nr 01, ale już nie jest tak spektakularny :D

      Usuń
  15. Świetny efekt! Też lubię wykorzystywać lakiery do biżuterii, czasem efekty potrafią zaskoczyć, tak jak i w przypadku tego pierścionka, jest niesamowiety:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Asiu, mnie się na razie zdarzało wykorzystać lakiery do bombek :-)
    Świetny efekt, co tu dużo mówić! Magia jest!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Lakier cudny. oj wzrośnie teraz jego sprzedaż. już ostrze pazurki na niego!!!

    OdpowiedzUsuń